Gruzja. Tbilisi, Gori i starożytne miasto Uplisciche.

Armenia i Gruzja 2015 – część II – Gruzja

Z Erywania wracamy do Tbilisi. Nieoczekiwane perturbacje związane z biletami i lotem zmuszają nas do wcześniejszego o trzy dni powrotu do stolicy Gruzji. Postanawiam jednak w pełni wykorzystać ten czas i zobaczyć miejsca których nie udało się zobaczyć rok wcześniej.

 

Uplisciche

Starożytne skalne miasto położone 1o km od Gori nad brzegiem rzeki Kury. Resztki budynków na terenie miasta datuje się od V wieku p.n.e do późnego średniowiecza. Dotarcie do Uplisciche z Tbilisi nie stanowi problemu. Na dworcu Didube wsiadamy w marszrutkę do Gori. Z Gori mamy dwie możliwości dotarcia do Uplisciche, możemy za kilka lari wsiąść w autobus który jednak zbyt często nie kursuje, wysiąść przy moście i dalej trzeba przejść około kilometra na piechotę lub możemy wynająć taksówkę za 20-25 lari i dojechać pod samą bramę miasta. Taksówkarz zaczeka na nas i zawiezie z powrotem do Gori.

Gori

Miasto Stalina. Są tutaj w zasadzie dwie atrakcje warte uwagi – Muzeum Stalina i twierdza Gori z XIII wieku. Mieszczące się w ponurym gmaszysku Muzeum Stalina to przede wszystkim ogromny zbiór pamiątek po Stalinie, dokumentów, prezentów które otrzymywał Stalin od przywódców innych państw oraz innych gadżetów. Jest też gabinet Stalina i jego maska pośmiertna. Na zewnątrz stoi dom w którym się urodził Stalin oraz pancerny wagon w którym podróżował po kraju.

 

Mukhrani

W Mukhrani znajduje się zamek z początku XVI wieku, niestety niedostępny do zwiedzania. Ponadto odremontowany pałac który jest siedzibą działającej tu winiarni. Winiarnię można zwiedzić tylko z przewodnikiem a w firmowym sklepie zakupić produkowane tutaj trunki.

 

Tbilisi

Stolicę Gruzji zwiedziliśmy już dokładnie rok wcześniej, nie możemy jednak odmówić sobie ponownej wizyty na pchlim targu oraz na targowisku Didube. Na koniec jeszcze nocny spacer po starym mieście. Ostatnie godziny przed odlotem spędzamy w Ogrodzie Botanicznym.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.